piątek, 3 lutego 2012

Tort "Pijana Wisnia"


Tort "Pijana Wisnia" jest moim ulubionym tortem. Uwielbiam mase z kajmakiem i z wisniami... hmmmm. Masa jest slodka ale swietnie smakuje i pasuje do reszty tortu. Lubie delikatne ciasto kakaowe i gorzka czekolade z gory, lubie delektowac sie kazda wisienka!!!
  
W ten weekend byly urodziny Wredniaka, chcialam upiec tort urodzinowy dla niego... W piatek wieczorem, zakasalam rekawy i przystapilam do pracy, poszlo sprawnie i szybko... tylko dekoracja nie za baradzo mi sie udala albo raczej wyszla nie tak jak planowalam i sobie to wyobrazilam. Ale to nic, nad tym jeszcze popracujemy, a najwazniejsze, ze smakowalo i to jak!!!!  

Tort - Pijana Wisnia   

Ciasto:
6 jajek / oddzielic zoltka od bialek
1 szklanka cukru
1 szklanka maki
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1 ¼ lyzki kakao

Bialka ubic na sztywna piane, dodawac po lyzce cukru i dalej miksowac.
Dodawac po jednym zoltku  wciaz miksujac, na malych obrotach.
W innym pojemniku, 1 szklanke maki, wymieszac z 1 lyzeczka proszku do pieczenia,  potem dodajemy kakao – i jeszcze raz wszystko wymieszac. Po 1 lyzcze maki kakaowej dodajemy do masy z jajkami i delikatnie mieszamy drewniana lyzka.
Foremke wylozyc pergaminem, posmarowac maslem, wylac ciasto i piec w piekarniu 25-30 minut w temperaturze 350-375 stopni F / 180 stopni C.

Krem:
200 gr. masla
1 puszka mleka skondensowanego – ugotowanego / kajmaku
(gotowac okolo 2 godzin)
Wisnie bez pestek (z kompotu) zalane rumem lub koniakiem
Sok z ½ cytryny

Cieple maslo ubic mikserem, jak bedzie ubite, dodawac po lyzcze mleka skondensowanego, na koncu dac sok z cytryny i wisnie, delikanie wymieszac.

Ostrym nozem odkroic gore ciasta, delikanie wykroic dookola i wyciagnac ciasto, podrobnic na drobne kawaleczki, wymieszac z kremem z wisniami. Cala masa przelozyc do ciasta i przykryc gora. 
Tort z gory dekorujemy wisniami, polewa czekoladowa (moja ulubiona),  delikatnie posypujemy cukrem pudrem. Dac do lodowki najlepiej na cala noc. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz