Na "Czekoladowy Weekend" przygotowalam babeczki czekoladowe... Inspirowane prze Giade De Laurentiis, oryginalny przepis mozna zobaczyc tutaj. Moja wersja jest delikatnie zmieniona. Ja dalam mleczna czekolade i mniej cukru...
Sa to moje pierwsze cupcakes w zyciu, nigdy wczesniej ich nie robilam, ani nie kupowalam... w sklepach sprzedaja cupcakes o przeroznych smakach i z roznymi dekoracjami z gory.... przez to, ze sa tak kolorowe, staralam sie ich unikac, bo wydaja mi sie sztuczne i zbyt slodkie.
Bylam mile zaskoczona koncowym efektem, wyszly delikatne, mieciutkie i puszyste w srodku, z przepyszna polewa czekoladowa.... Bardzo wszystkim smakowaly.... wszystkie 24 sztuki zostaly szybciutko rozdane wsrod rodziny i znajomych... zeby nie odkladaly sie na boki, gdyby zostale pochloniete przeze mnie :-)
- 170 gr. mlecznej czekolady
- 1 szklanka / 250 ml. wody
- 125 gr. mascarpone ser (pokojowej temperatury)
- 1 1/2 szklanki / 375 ml. cukru
- 1 szklanka / 250 ml. oleju roslinnego
- 3 duze jajka
- 1 lyzka ekstraktu waniliowego
- 3 szklanki / 750 ml. maki
- 1 lyzeczka sody oczyszczonej
- 1 lyzeczka soli morskiej
- 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
- Ganache: / Polewa czekoladowa:
- 170 gr. mlecznej czekolady
- 2/3 szklanki / 165 ml. smietanki
- 1/2 lyzeczki ekstraktu waniliowego
2-foremki na muffinki / po 12 sztuk kazda
24-papilotki
Babeczki:
W malym rondelku zagotowac wode, dodac czekolade i gotowac na malym ogniu (okolo 2 minut), az czekolada sie rozpusci, caly czas mieszajac. Po 2-5 minutach, dodac ser mascarpone i mieszac, az powstanie jednolita masa.
W duzej misce ubijac jajka, cukier, olej i ekstrakt waniliowy (okolo 1 minuty). Dodac masa z mascarpone i czekolada, wymieszac.
W innej misce wymieszac make, proszek do pieczenia, sode oczyszczona i sol. W 3 partiach dodawac do skladnikow mokrych caly czas mieszajac, zeby wszystko sie polaczylo. Bardzo wazne - zeby make dodawac partiami / czesciamy do skladnikow mokrych. Jezeli sie da cala make, ciasto moze byc bardzo twarde.
Kazde otwarcie w foremce wylozyc papilotka, duzo lyzka wykladac ciasto do papilotek, wypelnic 3/4. Piec przez 20-25 minut w temperaturze 325 stopni F / 165 stopni C. Upieczone babeczki / cupcakes wyciagnac z foremki, ostudzic przynajmniej 1 h, zanim zanuzymy je w czekoladowym ganache.
Ganache:
W malym rondelku polaczyc smietanke i ekstrakt waniliowy, podgrzewac na bardzo malym ogniu, az zobaczymy malutkie babelki dookola. Dodac czekolade i mieszac, az czekolada sie rozpusci i powstanie jednolita masa. Ganache ostudzic przynajmniej okolo 30 minut. Gore kazda babeczki zanurzac w ganache, i wykladac na plaska foremke.
p.s. - polewa musi ochlonac, gdy jest zbyt goraca i za rzadka, bedzie nam ociekac po bokach. Ja zanuzylam kazda babeczke po 2 razy, wtedy powstala ladna rowna czekoladowa powloka. Babeczki sa bardzo miekkie i puszyste, nawet 3-4 dni od upieczenia. Polecam!!!!
Doskonale czekoladowe malenstwo! Karolina
OdpowiedzUsuńKarolino - tak jezeli ktos lubi czekolade, tak jak ja, jest to doskonaly deser!!!
OdpowiedzUsuń