Babeczki z kremem budyniowym i owocami

Od jakiegos czasu marzyly mi sie babeczki wlasnej roboty, z dobrym i delikatnym kremem, z gory udekorowane owocami. Ten przepis dostalam od swojej kolezanki i juz jest niejednorazowo wyprobowany przeze mnie. Polecam wszystkim, jezeli ktos lubi malutkie desery na jeden "gryz" o wspanialym smaku.

Babeczki z kremem budyniowym i owocami

Ciasto:

2 szklanki maki

1 kostka masla (250 gr)

1 lyzeczka proszku do pieczenia

1 pk. cukier waniliowy

½ szkl. cukru

1 jajko

2 zoltka

Maslo (cieple) posiekac z maka i proszkiem do pieczenia.

1 jajko, 2 zoltka i ½ szkl. cukru ubic mikserem. Powoli dodawac do maki i zarabiac ciasto, dodawac potroszku maki jezeli ciasto jest za rzadkie. Tego ciasta nie trzeba walkowac, tylko odrywac i dawac do foremek.

Piec 10-15 minut, w temp. 350 F, na zloty kolor.

Krem:

¾ litra mleka

4 lyzki plaskie maki ziemniaczanej

4 lyzki plaskie maki pszennej

1 szklanka cukru

5 zoltek

2 pk. cukru waniliowego

Odlac ¾ szklanki mleka do miski, dodac make pszenna i make ziemniaczana i 5 zoltek, to wszystko dobrze roztrzepac trzepaczka, zeby nie bylo grudek.

Reszte mleka wlac do garnka, dodac cukier i cukier waniliowy, powoli gotowac.

Jak mleko juz bedzie gorace, wlac mleko z maka i zoltkami, szybko wymieszac, jak sie tylko sie zacznie gotowac wylaczyc gaz i przelac do zimnego pojemnika.

Jak masa bedzie zimna, 1 paczke masla utrzec mikserem, i potem dodawac po 1 lyzce masy budyniowej, nadal miksowac.

Nadziewac babeczki masa budyniowa, udekorowac z gory owocami: malinkami, jagodami lub jerzynami.

PS - zdjecie niestety nie jest mojego autorstwa, tylko zapozyczone z internetu, babeczki zniknely tak szybko, ze nie mialam szans na zrobie zdjecia. Moje babeczki wyszly rownie ladne i dobre, udekorowalam je malinami i jagodami.